Biwak 13 BGDH ,,Astus”
Czuwaj!
W ostatni weekend (7-9 czerwca) odbył się biwak naszej drużyny pod hasłem: „Narodziny dzielności” inspirowany książką hm. Aleksandra Kamińskiego. Dzielnością wykazali się harcerze z zastępu „Iter” oraz nasza przyboczna, bo to właśnie oni byli odpowiedzialni za organizację biwaku.
W piątkowe popołudnie spotkaliśmy się w Stanica ZHP Gnojno i od razu zaczęliśmy rozbijać namioty na najbliższe dwie noce. Pomogli nam druh Jan, niezastąpiony kwatermistrz naszego hufca oraz druh Paweł, pierwszy zastępowy w naszej drużynie. Po długo wyczekiwanej kolacji zapadł zmrok i nadszedł czas na ognisko obrzędowe. Tej nocy druhna Marta zaskoczyła wszystkich, ale o tym powiemy Wam więcej w następnym poście. Na miłe zakończenie dnia wzięliśmy udział w kinie plenerowym i obejrzeliśmy film „Bella i Sebastian”.
Sobotni poranek odbywał się z klasyczną, obozową kolejnością: pobudka, zaprawa, śniadanie. Na pierwszych zajęciach, prowadzonych przez Pawła, nauczyliśmy się układać różne rodzaje ognisk. A jaki jest najlepszy sposób na test zbudowanego ogniska? Gotowanie na nim! Po zajęciach każdy z zastępów przygotował składniki i rozpoczął gotowanie obiadu. W czasie, kiedy zawartość kociołków przeszywała się smakami, zastępowy „Iter”, Stasiek, pokazał nam jak zbudować stojaki na kosze, dzięki którym segregacja odpadów będzie znacznie prostsza i przyjemniejsza.
Przyszła długo wyczekiwana chwila, czyli posmakowanie naszych potraw. Każdy gulasz był inny, ale wszystkie miały w sobie „to coś”. Po chwili odpoczynku, śpiewania i gry w piłkę, wzięliśmy udział w grze o pierwszej pomocy przygotowanej przez oboźnego, Jakuba.
Dbamy o regularne powtarzanie zasad bezpieczeństwa, więc bez większych przeszkód każdy wykonał swoje zadanie i przeszedł grę pomyślnie. Tego wieczoru ognisko obrzędowe prowadziła druhna Gabrysia.
Możemy zdradzić, że podczas kuźnicy każdy z nas mógł wykazać się DZIELNOŚCIĄ, otworzyć się i podzielić swoimi marzeniami, planami, ale też lękami i wątpliwościami. Ten wieczór był szczególnie wyjątkowy dla dwojga harcerzy. Julia oraz Filip złożyli Przyrzeczenia Harcerskie.
Serdecznie gratulujemy i życzymy pomyślności!
Z początku niedziela nie rozpieszczała nas słońcem. Deszczowa pogoda nieco pokrzyżowała nasze plany, ale za to stworzyła okazję do zrobienia czegoś pożytecznego. Zadbaliśmy o sprawdzenie stanu namiotów, wysuszenie ich, odpowiednie złożenie oraz porządek na naszej stanicy. Pożywieni kiełbaskami z rusztu i obdarowani drewnianymi pamiątkami z biwaku, wróciliśmy do domu z pełnią uśmiechu.
HO Gabriela Romaniuk








































